Alkohol do kontroli
(RDN Małopolska - wro)
2005-12-21
Nieuczciwi handlowcy strzeżcie się. Władze Dębna zapowiadają kontrole punktów sprzedających alkohol. Samorządowcy domniemają, że część handlowców zaniża obroty ze sprzedaży napojów wyskokowych. Z analiz wynika, że w tym roku do budżetu wpłynie mniej pieniędzy niż w latach przednich z tytułu opłat koncesyjnych. Nieuczciwym sprzedawcom grozą poważne konsekwencje. Obok sprawy karno-skarbowej grozi im natychmiastowe cofnięcie zezwolenia na handel alkoholem i to, być może, na zawsze. Pieniądze uzyskiwane z wydawanych zezwoleń na sprzedaż alkoholu gmina przeznacza na pomoc uzależnionym oraz profilaktykę. Mniej pieniędzy to mniej takich działań – podkreśla sekretarz gminy Dębno Marian Kurek. Jego zdaniem problem ludzi mający kłopot z alkohole wzrasta. Niestety z analizy wynika, że do budżetu z tytułu właśnie zezwoleń wpływa coraz mniej pieniędzy. Samorządowcy domniemają, że część handlowców zaniża obroty. Dlatego zapowiadają kontrole. Jedna z właścicielek sklepu w Dębnie uważa, że nikt nie oszukuje. Mniejsze obroty spowodowane są zwiększeniem przez gminę ilości punktów w których można kupić alkohol. Klienci mogą rozbijać się na różne placówki. Jednak z obawami samorządowców musi być coś na rzeczy. Pan Władysław mówi, że w niektórych placówkach można kupić taniej zawłaszcza tani alkohol, gdy sprzedawczyni nie musi zakupu udokumentować na kasie fiskalnej. Nieuczciwi handlowcy muszą się w tej sytuacji liczyć z poważnymi konsekwencjami. Obok sprawy karno-skarbowej grozi im natychmiastowe cofnięcie zezwolenia na handel alkoholem i to, być może, na zawsze. Władze Dębna podkreślają, że nikogo nie chcą straszyć. Ale warto sprawdzić by przekonać się jak jest naprawdę.
|