Grunt na medal czyli "para poszła w gwizdek"  

18 listopada 2005 na stronie internetowej  Województwa Małopolskiego przeczytać można było przeczytać: W Brzesku odbyła się gala finałowa małopolskiej edycji konkursu „Grunt na medal”, w której laureatem została Gmina Brzesko za ofertę na zagospodarowanie terenu przemysłowego w Jadownikach. W uroczystości wziął udział marszałek Janusz Sepioł.

(fot. malopolskie.pl)

(…)  Jego celem (konkursu – przyp. red.) jest zwiększenie ilości gotowych dla inwestycji terenów w Polsce i tym sposobem usunięcie najpoważniejszej bariery w walce o nowych, zagranicznych inwestorów – braku odpowiednich terenów przemysłowych.

 

W małopolskiej edycji konkursu wzięło udział 12 samorządów (...) Laureatem konkursu „Grunt na medal” w Województwie Małopolskim została Gmina Brzesko za ofertę: „Teren przemysłowy o powierzchni 34,58 ha położony w miejscowości Jadowniki, w bliskim sąsiedztwie drogi krajowej nr 4”. (...)

 

Udział w konkursie był wielką szansą dla gmin, które zainwestowały w teren produkcyjny nie czekając na inwestora - wiązał się z promocją takiego gruntu, swojej gminy, a więc docelowo - zdobyciem inwestorów zagranicznych i szybkim zwrotem dokonanych w przeszłości nakładów.", więcej »

Jak pisał do mnie parę miesięcy później jeden z czytelników, Cała sprawa od początku zakrawa na groteskę. Grunty, które reklamuje Gmina, jako przyszłe tereny pod inwestycje, nie należą do Gminy, ale do Carlsberg Polska.  Ale to nie wszystko. Kolejny fragment innego maila: Z tego 30- hektarowego gruntu blisko 30% to grunty klasy rolnej wymagające odrolnienia. Ponadto do tych wspaniałych terenów inwestycyjnych nie ma sensownego dojazdu. Ta chluba gminy to jest lichota, a nie tereny pod inwestycje. A przecież odrolnienie to uciążliwy i długotrwały proces. Byłby może łatwiejszy sposób na odrolnienie poprzez włączenie tych gruntów w obszar miasta, ale przypuszczam, że w naszej gminie jakakolwiek próba "odebrania Jadownikom" czegokolwiek grozi III wojną światową.

Tak więc "para poszła w gwizdek".

W sierpniu 2012 roku przedmiotowy teren został kupiony od Carlsberg Polska przez lokalnego biznesmena C. Obecny Burmistrz nie chce być gorszy od poprzedniego i także chwali się tym faktem, jakby to on sprzedał tę działkę.

Kolejna groteska. Zauważył to także jeden z mieszkańców miasta, pisząc do mnie w mailu: W gminie Brzesko takie przechwałki o tworzeniu klimatu dla inwestorów to chleb powszedni. Chodzi o pijar, wyróżnienia, odznaczenia, itp. Ważne, że gawiedź w to uwierzy, że władza jest operatywna, uhonorowana wyróżnieniami i... byle do wyborów.

Czy historia powtórzy się z nowymi terenami pod inwestycje w Buczu, czyli skończy się wyłącznie na medialnym szumie?

Tekst ten napisałem kilka dni temu i miał kończyć się takim zdaniem: Nic mnie już nie zdziwi, po tym jak kilka lat temu, nie bacząc na ‘futurystyczne’ plany poprzedniego systemu, w przemysłowej części miasta pozwolono wybudować budynki mieszkalne, zamykając tym praktycznie możliwość dalszych inwestycji w tamtym terenie.

A tu niespodzianka! Nareszcie po dwudziestu a może i trzydziestu latach (nie pamiętam, kiedy poprzedni plan zagospodarowania przestrzennego Brzeska stracił ważność) coś drgnęło.

Na stronie internetowej UM zapoznać się można z projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wraz z prognozą oddziaływania na środowisko części obszaru Gminy Brzesko - nazwanej "Brzeska - Dzielnica Przemysłowa", zobacz», przebiegającej:

- od północy - wzdłuż magistrali kolejowej Kraków – Medyka;

- od zachodu - wzdłuż ulicy Solskiego, biegnącej w ciągu drogi wojewódzkiej Nr 768 i granicą obowiązującego mpzp „Brzesko ul. Szczepanowska”;

- od południa i południowego wschodu - granicą obowiązującego mpzp „Rędziny - Brzezowiec”;

- od północnego wschodu – ulicą Szczepanowską na odcinku od skrzyżowania z koleją do zagrody agroturystycznej „Ranczo”, dalej w kierunku południowym terenami leśnymi i rolnymi do ulicy Bujaka i ulicą Bujaka do granicy mpzp „Rędziny – Brzezowiec”.

Plany będzie można oglądać także w dniach od 04.12. 2013 do 14.01.2014 (z wyjątkiem sobót, niedziel i świąt) w Urzędzie Miejskim w Brzesku, Brzesko ul. Głowackiego 51, w godzinach od 9.00 do 15.00

Dyskusja publiczna nad rozwiązaniami przyjętymi w projekcie zostanie przeprowadzona w dniu 07.01.2014 w Urzędzie Miejskim w Brzesku, początek o godz. 9.30. Więcej szczegółów pod wyżej podanym linkiem.

Plan szczególnie zainteresuje mieszkańców budynków mieszkalnych (jedno- i wielorodzinnych), które znalazły się w ramach „dzielnicy przemysłowej”, i ekologów jako, że część „dzielnicy” obejmuje tereny Bratucickiego Obszaru Chronionego.

Z wiadomych względów nie mam zamiaru wypowiadać się na temat tych planów. Ograniczę się tylko do stwierdzenia, że wracamy do koncepcji ojców, z konieczności zmodyfikowanej przez nierozważne (najłagodniejsze słowo, jakie przychodzi mi na myśl) decyzje kolejnych włodarzy miasta, „rządzących” po wygaśnięciu poprzedniego planu zagospodarowania przestrzennego.

Namawiam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z tymi planami, zabrania głosu w dyskusji  i wniesienia konstruktywnych uwag w myśl powiedzenia, że "jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz"

Zbigniew Stós

(fot. brzesko.pl)

wtorek listopada 26 2013 11:09