Kapliczki przydrożne i świątki w południowej części Dekanatu Wojnickiego.

    Serdecznie dziękuję Pani Annie Marii Pieronek za wyrażenie zgody na wykorzystanie fragmentów jej pracy dyplomowej zatytułowanej "Kapliczki przydrożne i świątki w południowej części Dekanatu Wojnickiego". Praca ta została napisana przez Panią Annę w 2000 roku pod kierunkiem mgr Krystyny Siembab-Pantera, w Policealnym Studium Zawodowym Tarnowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. Technik Obsługi Ruchu Turystycznego.

 

Dziękuję także Pawłowi Nowakowi za informację i odszukanie pracy, a Januszowi Mastkowi z firmy Printgraph za jej digitalizację.

 

Ponieważ skanowane zdjęcia zamieszczone w oryginalnym opracowaniu nie zawsze były najlepszej jakości w miarę możliwości zastąpiłem je zdjęciami przesłanymi przez internautów.


Nie ma na ziemi miejsc nieciekawych. Z każdym z nich
może się wiązać wiele ludzkich przeżyć, wspomnień

i obrazów obecnych i minionych. Żyją one w świadomości
ludzi osłonięte tajemniczością, owiane poezją, splecione
z zespołem licznych wspomnień, związane z tkliwymi
uczuciami w stosunku do najbliższych osób.”

Tymi miejscami są kapliczki, które jak ktoś powiedział:
To modlitwy ludu wiernego, rzeźbione w drzewie, kute
w kamieniu lub przelane na płótno czy papier.”
 

Ks. Andrzej Jedynak


POWIAT BRZESKI I TARNOWSKI POŁUDNIOWA CZĘŚĆ DZIEKANATU WOJNICKIEGO


pict0.jpg

Poniżej znajdziecie opis kapliczek, zdjęcia, nazwiska ich fundatorów, oraz powody, dla których one powstały. Przedstawione kapliczki znajdują się w południowej części Dekanatu Wojnickiego, do których należą parafie: Łysa Góra, Porąbka Uszewska, Dębno, Grabno, Sufczyn. Wojnicz. (Dekanat to jednostka administracyjna w kościele katolickim, składająca się z kilku parafii).

 

ŁYSA GÓRA

pict0.jpg

Kapliczka nr 1. Po prawej stronie głównej drogi, przebiegającej przez Łysą Górę, w odległości 300 111 od granicy z Sufczynem stoi mała tynkowana na biało kapliczka, nakryta dwuspadowym daszkiem. Pochodzi ona z pierwszej połowy XIX w. 

pict0.jpg

W głębokiej niszy dolnej znajduje się sporych rozmiarów kamienna, polichromowana postać Św. Jana Nepomucena. Święty ubrany w biret* i komżę* trzyma w ręku krzyż.
biret - czapeczka
komża — biała szata liturgiczna

Nieco wyżej, w małej wnęce zakończonej od góry półkoliście z trudem zauważana jest niewielka drewniana figurka Św. Szymona z piłą - symbolem męczeństwa. Figurka pochodzi z XVIII w.
Kapliczka z figurkami została ufundowana przez mieszkańca Łysej Góry Szymona Batko. Według starej opowieści to ojciec topiącego się w pobliskim stawie syna. Kapliczka jest dowodem wdzięczności za uratowane dziecko.
Obecność Św. Jana Nepomucena jest więc jak najbardziej na miejscu, gdyż tak jak pisał Adam Bartosz - znawca legend i starych opowieści, stawiano go przy ciekach wodnych na pamiątkę powodzi i innych kataklizmów związanych z wodą. Obecność figurki Św. Szymona tłumaczy się tym, że jest to pan Szymona Batko. Jej pochodzenie dokładnie nie jest znane, lecz prawdopodobnie została przeniesiona z innej kapliczki lub z któregoś kościoła.

Kapliczka nr 2. Do starszych figur łysogórskich należy kapliczka - statua Matki Bożej Różnicowej z Dzieciątkiem Jezus.

pict0.jpgZnajduje się ona w południowej części Łysej Góry zwanej Dąbrową. Jest to najwyższe wzgórze tej wsi. porośnięte lasem dębowym stąd nazwa .„Dąbrowa”.

Kapliczkę ufundowało małżeństwo łysogórskie Błażej Rzepa z żoną w 1866 roku.

Powodem postawienia kapliczki była szalejąca na tych terenach w latach 60-tych epidemia cholery. Zabierała liczne ofiary szczególnie w sąsiadującym Jaworsku. Zmarłych wywożono na cmentarz do Porąbki drogą wiodącą Dąbrowę. Zamożny gospodarz Błażej Rzepa prosił Matkę Bożą by uchroniła Łysą Górę od straszliwej zarazy. Za wyproszone łaski (epidemia do Łysej Góry nie dotarta) jako wotum za uratowanie wsi przy drodze prawie na szczycie wzgórza Dąbrowa wybudowano figurę Matki Bożej Różańcowej z Dzieciątkiem Jezus.

Kapliczka nr 3. Przy drodze wiodącej przez Siciny (nazwa południowo-wschodniej części Łysej Góry) do Jaworska, po lewej stronie stoi statua przedstawiająca Matkę Bożą Niepokalanie Poczętą

pict0.jpgFundatorem jej był w 1866 roku gospodarz Łysej Góry Wojciech Migda. Szukał on pocieszenia u „Niebieskiej Pani”, po stracie ukochanego brata, który zmarł na cholerę podczas epidemii. Przy tej figurze po dziś dzień zbierają się na majówkach wierni z Sicin, by dziękować Matce Bożej za uproszone łaski. W latach 30-tych w czasie Dni krzyżowych (do 4 Krzyży w różnych częściach Wsi przez cztery kolejne dni zawsze Krzyżowe idzie procesja podczas której ksiądz błogosławi mieszkańców tego odcinka) zdążała do niej parafialna procesja by prosić Matkę Bożą o błogosławieństwo dla ludzi zamieszkujących Siciny.


 
 

Kapliczka nr 4. Na Przymiarkach (nazwa południowo-zachodniej części Łysej Góry) na polu Jana i Anny Wróblów stała figura patrona

pict0.jpgfundatora - Św. Jana. Gdy się rozsypała na jej miejscu w 1911 roku z fundacji Jakuba i Marianny Gawłów postawiono nową figurkę Matki Bożej z Lourdes Niepokalanie Poczęta.
 

 

 

 

Kapliczka nr 5. Na gruncie Józefa Smolenia „ na Zamieściu (wschodnia część Łysej Góry) króluje także figura Matki Bożej.

pict0.jpgUfundowały ją siostry Wiktoria i Petronela Smoleń. Cel tej fundacji był następujący: tuż obok ich domu wiodła błotna droga. Przejeżdżające furmanki grzęzły w błocie a konie z wielkim trudem ciągnęły ciężary. Furmani bili je batem przeklinając siarczyście. Pobożne siostry nie mogły znieść owych przekleństw, a upominając przejeżdżających słyszały uszczypliwe słowa. Zebrały, więc swoje oszczędności, postawiły kapliczkę, by Matka Boża wspierała znajdujących się w nieszczęściu, a przejeżdżający zdejmowali czapki z głowy i nie przeklinali.

 

 

Kapliczka nr 6. Kolejna kapliczka przedstawia figurę kamienną Chrystusa ubiczowanego.

Znajduje się ona na wzgórzu tuż przed Kościołem w Łysej Górze. Wzniesiona została w 1870 roku z fundacji Wojciecha i Rozalii Wróblów. Figura zbudowana jest na czterobocznym postumencie z płaskorzeźbami:
z frontu - Matka Boża Bolesna niżej - ostatnia Wieczerza z boku Św. Jan Nepomucen po drugiej stronie Św. Anna.



 

 

Kapliczka nr 7. Na granicy Porąbki Uszewskiej z Łysą Górą na parceli J. Rusina wzniesiono w 1870 roku gipsowy posąg Najświętszej Marii Panny. (autor zdjęcia Lucjan Baran, lipiec 2004)

Fundatorem figury był Wojciech Wróbel - mieszkaniec Łysej Góry. Jest to gipsowy posąg Matki Bożej umieszczony na wysokim czworobocznym postumencie. Cała postać osłonięta jest blaszanym zadaszeniem.

 

 

 

Kapliczka nr 8. Najnowsza bo powstała w 1997 roku ceramiczna kapliczka Św. Andrzeja Apostola patrona rybaków stoi na Zagoniu (nazwa odcinka Łysej Góry. Autorem jest student ASP Stanisław Brach. Geneza powstanie Figury zawiera się w napisie umieszczonym na postumencie: „PAMIĘCI SZLACHETNEGO BRATA ANDRZEJA ORAZ VOTUM ZA OCALENIE OJCA Z WOJNY

pict0.jpgOjciec fundatorki Leon Smoleń urodził się w 1874 Roku. Przeludnienie wsi galicyjskiej, nędza chłopskich rodzin, bieda i głód na skutek nieurodzajów to warunki, w jakich żył i pracował. Ci, którzy go znali powiadali, że był człowiekiem prawym i pracowitym.

Na początku XX w ożenił się z Bronisławą Piszczak, na świat przyszły dzieci. W 1914 roku wybuchła I wojna światowa. Z okręgu Brzeskiego powołano do wojska 100 chłopów, wśród których znalazł się Leon. Wraz ze współtowarzyszami przeszedł piechotą cały front włoski, walczył z wojskami niemieckimi. Był bardzo lubiany przez swoich towarzyszy niedoli. Toteż, gdy w Alpach przysypała go lawina, cała kompania przez 4 dni prowadziła poszukiwania w zlodowaciałym śniegu. Przeżył dzięki wytrzymałości, zdrowiu i jak sam twierdził: „modlitwą do Św. Józefa”. Powrócił z wojny w 1918 roku a zmarł 2 1.02.1961 roku. Z kolei brat fundatorki Andrzej to człowiek pracowity, uczynny i niezwykle wrażliwy na biedę i niedolę ludzi, których spotykał. Pracował jako nauczyciel krawiectwa w tutejszej szkole zawodowej. Siostra by upamiętnić szlachetne uczynki brata, umieściła na postumencie i również jego imię. Żył w latach 1908-1978.


GRABNO

pict0.jpg

 

Kapliczka nr 1. Kapliczka z gipsową figurką Marki Boskiej z Dzieciątkiem, umieszczonej za szkłem stoi w Grabnie na działce J. W. Przeklasów nr 5.

 

pict0.jpgKapliczkę wykonano w 1958 roku z metalu i osadzono na czworobocznym postumencie. Fundatorami są właściciele parceli tj. J. i W. Przeklasowie.



 

 

Kapliczka nr 2. Kamienny posąg Matki Boskiej z Dzieciątkiem z roku 1868 stoi w Grabnie w części tzw. „Góra na parceli T. Niemca”.

Figura umieszczona jest na wysokim czworobocznym postumencie z owalnymi płaskorzeźbami: Św. Mateusza. Jana Ewangelisty, Jakuba Apostoła i Katarzyny. Osłonięta jest blaszanym zadaszeniem.

Wzniesiona została z fundacji Mateusza i Katarzyny Golonków - mieszkańców Grabna.


 

 

Kapliczka nr 3. Z 1871 roku pochodzi kamienna figura Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej.

pict0.jpgPosąg osadzony jest na czworobocznym wysokim postumencie i osłonięta ozdobnym blaszanym zadaszeniem.

Fundatorami są: J. M. Kuboniowie.

 

Umiejscowiona jest w Grabnie w części „Kolonia” na parceli J. Brzyka.



 


PORĄBKA USZEWSKA

 

pict0.jpg

 
Kapliczka nr 1. Najciekawszym obiektem kultu maryjnego w Porąbce Uszewskiej jest Grota Matki Bożej Niepokalanej w Lourdes, wymurowana z kamienia w 1904 roku z inicjatywy Ks. Jana Pałki.

We wnęce groty znajduje się mała przyciągająca uwagę figurka Matki Bożej Niepokalanej. Po lewej stronie jest źródełko z wodą, która uznawana jest jako woda uzdrawiająca ludzi. Przed grotą na stałe umocowano ławki dla pielgrzymów, którzy często uczestniczą we mszach świętych odprawianych w każdą niedzielę i święta maryjne.


 

Tutaj znajdują się także figurka (pomnik) MM z Lourdes i pomnik o. Maksymiliana Kolbe. Pomniki te nie są wspomniane w pracy Pani Anny Marii Pieronek. Być może zostały wybudowane w terminie późniejszym. Zdjęcia figurki i pomników zrobione zostały w 2004 przez Lucjana Barana. 

Kapliczka nr 2. W Porąbce Uszewskiej, przy drodze na Bocheniec (odcinek Porąbki) stoi kapliczka z gipsową figurką Najświętszej Maryi Panny.

pict0.jpgZbudowana jest z cegły i pustaków, otynkowana, kryta cementową dachówką. Jest kwadratowa z wysuniętym od frontu okapem, wspartym na dwóch betonowych filarach, dźwigających trójkątny szczycik. Wzniesiona została około 1950 roku przez Franciszka Filipka w miejscu gdzie wcześniej stały dwie kapliczki z XVIII w poświęcone Najświętszej Panny Maryi.

Fundatorami kapliczki są mieszkańcy pobliskich domów.



Kapliczka nr 3. Kolejną jest figura z XIX w. Kamienny posąg Chrystusa Nazareńskiego.

pict0.jpgNa wysoki postumencie znajduje się płaskorzeźba, z której można rozpoznać tylko postać Św. Rozalii. Wybudowana jest na placu J. Sachy nr 175.
Fundatorzy tej figury nie są znani.



 

 

Kapliczka nr 4. Z kolei bardzo ciekawą figurą jest posąg Najświętszej Panny Maryi Niepokalanie Poczętej umieszczony na globie ziemskim.

pict0.jpgCałą rzeźbę osadzono na wysokim gzymsowanym postumencie otoczonym żelaznym ogrodzeniem, na którym znajdują się płaskorzeźby: Chrystusa Króla, Św. Wojciecha i Jadwigi.

Figura wzniesiona została w 1850 roku z fundacji Błażeja i Katarzyny Gurgólów - mieszkańców Porąbki Uszewskiej.

Miejscem jej jest Parcela nr 22 I. Bilińskiego.


 

Kapliczka nr 5. Posąg Św. Anny z młodocianą Najświętszą Panna Maryją stoi na parceli nr 40 W. Urbana w Porąbce Uszewskiej.

pict0.jpgW czworobocznym gzymsowanym postumencie znajduje się wnęka z gipsową figurką Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Na postumencie widoczne są płaskorzeźby Św. Wojciecha i Józefa. Figura wykonana jest z kamienia naturalnego i sztucznego, osłonięta ozdobnym blaszanym zadaszeniem i otoczona żelaznym płotkiem. 

Wzniesiona została w 1911 roku z fundacji Wojciecha i Anny Migdów - mieszkańców Porąbki Uszewskiej. 

Wykonawcą był W. Samek - mieszkaniec Bochni. 


SUFCZYN


pict0.jpg


Kapliczka nr 1. Na parceli T. A. Flądro w Sufczynie wzniesiono w 1751 roku kamienny Posąg Św. Jana Nepomucena.

pict0.jpgBarokowa figura Św. J. Nepomucena zamieszczona jest na czworobocznym uskokowym postumencie, na którym znajdują się zniszczone przez powodzie herby NOWINA i TRĄBY.



 

 

 

 

Kapliczka nr 2. Drugą na terenie Sufczyna jest kamienna figura przedstawiająca Ukrzyżowanie Pana Jezusa.

 

pict0.jpg Widoczne posążki Matki Boskiej Bolesnej, Św. Jana Ewangelisty, Marii Magdaleny umieszczone zostały na czworobocznym postumencie. Również sam postument przykuwa uwagę silnie zatartymi płaskorzeźbami Ecco Homo. Trzeci upadek. Św. Piotr, Kazimierz oraz Jadwiga i Jagiełło względnie Mieszko i Dąbrówka. Figurkę osłonięto blaszanym daszkiem.

Wyżej opisana figura ustawiona jest na parceli A. Przeklasy.

Wzniesiona została w 1884 roku z fundacji Jana Witka, a wykonana przez mieszkańca Borzęcina Adeodatusa Jana Martyńskiego

Kapliczka nr 3. Krzyż - figura betonowa z metalowym wizerunkiem Chrystusa


Krzyż ustawiony na placu K.H. Węgrzynów - Sufczyn 1934 r. nr 27, osadzono na uskokowym postumencie z wnęką. We wnęce znajduje się mało widoczna figurka Najświętszej Panny Maryi Niepokalanie Poczętej. Całość osłonięta blaszanym daszkiem.
Fundatorami krzyża - figury byli mieszkańcy Sufczyna państwo K.H. Węgrzynowie. Wykonawcą natomiast jest Wierzchosławiec Ignacy Wszołek.

 

 


WOJNICZ


Kapliczka nr 1. Posąg Św. Floriana na czworobocznym, uskokowym postumencie z herbem Wojnicza i płaskorzeźbą Chrystusa Ukrzyżowanego.

 

Wzniesiona na rynku w 1843 roku staraniem Burmistrza Cyryla Dorożewskiego z fundacji miasta Wojnicza i Korpusu Oficerskiego 10 C. K. pułku huzarów.
 

Ta kamienna betonowa figura odnawiana była trzykrotnie w latach 1919, 1952, 1972.

 

Cały posąg osłonięty jest blaszanym zadaszeniem i otoczony kamiennymi pachołkami z łańcuchami.

 

 

 

Kapliczka nr 2. W Wojniczu przy Ulicy Tarnowskiej, na działce A. Rediki w pobliżu Kościoła Św. Leonarda stoi Posąg - figura Najświętszej Panny Maryi Wniebowziętej.


Osadzona jest na dwustopniowym postumencie, bogato ozdobionym płaskorzeźbą, grupa „apostołów”, zadaszona ozdobnym blaszanym daszkiem.

Wzniesiona została z fundacji Józefa i Elżbiety Białkiewiczów - mieszkańców Wojnicza w 160 roku.

 

Wykonawcą owej figury jest mieszkaniec Borzęcina Adeodatus Jan Martyński.


 

Kapliczka nr 3. Kapliczka Matki Boskiej Bolesnej usytuowana w Wojniczu przy Ulicy Warszawskiej na parceli M.Z. Doktorów.

Pochodzi z lat 1863-70 spalona i kilkakrotnie odnawiana ostatnio 1974 rok. Materiałem budowlanym jest cegła otynkowana. Dach dwuspadowy blaszany. Zamknięta półkoliście, wewnątrz sklepiona, od frontu na naroża ujęte pilastrami wejście zamknięte półkoliście, szczyt trójkątny, na którym umieszczony jest obrazek Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Wewnątrz znajduje się prymitywny ołtarzyk z obrazem Matki Boskiej Bolesnej, malowany przez Tadeusza Hyla w 1993 roku. W kapliczce znajdują się również rzeźby: krucyfiks przeniesiony z domu starców z XVIII w i rzeźba „Trzeci upadek” prawdopodobnie z początku XX w.

Nie ustalono fundatorów tej kapliczki.


Kapliczka nr 4. Kamienny Posąg Najświętszej Panny Maryi Niepokalanie Poczętej stoi w Wojniczu przy Ulicy Wolickiej na działce J. Leszczyńskiego.


Na okrągłej bogato zdobionej główkami aniołów kolumnie, na uskokowym cokole stoi figura osłonięta ozdobnym blaszanym zadaszeniem. Wzniesiona została w 1897 roku z fundacji Jana i Anny Skórasiów - mieszkańców Wojnicza. Cała figura otoczona jest żelaznym ogrodzeniem.



 

 

Kapliczka nr 5. Z kolei figura Najświętszej Parmy Maryi Niepokalanie Poczętej usytuowana jest przy Ulicy Tarnowskiej 34- plac W. Hebdy.

Na ozdobionym płaskorzeźbą Wniebowzięcia Najświętszej Panny Maryi postumencie stoi wykonana z kamienia naturalnego i sztucznego w/w figura osłonięta ozdobnym blaszanym zadaszeniem.

Fundatorem figury jest Kazimierz Wojdowicz.



 

 


DĘBNO

Kapliczka nr 1. Pośród licznych wizerunków Jana Nepomucena, często na pól ludowych na specjalną uwagę zasługuje figura stojąca w południowej części parku zamkowego w Dębnie.

Wzniesiona w 1775 roku z fundacji Macieja Lanckorońskiego i jego żony Anny Nepomucen z Jabłonowskich właścicieli zamku w latach 1760 - 1789 jest pięknym przykładem prostej, czytelnej dla każdego odbiorcy wersji pomnika, którą wzbogacają dodatkowo motywy narracjonalne. Na cokole znalazły się obok herbów fundatorów dwie sceny z legendy o męczenniku: spowiedź królowej z sentencją: „Śmierć i życie w mocy języka” oraz epizod, gdy uwięzionemu objawił się anioł i słowami: „Gdzie duch Pański tam wolność” dodaje mu otuchy, obiecując zapewne niebieską chwałę. Najważniejszą jednak pozostaje myśl randze sakramentu pokuty, za których przychodziła niekiedy płacić życiem. Dlatego w ostatnią niedzielę Wielkiego Postu osoba Św. Jana Nepomucena domaga się szczególnego wyeksponowania, chociaż jego święta Kościół obchodzi 16 maja.
Z nazwiskiem tego świętego wiąże się wiele legend, podań i opowieści, z których jedną chcę Państwu przedstawić.
Jedno z turyńskich muzeów przechowuje zagadkowy obraz, którego autorem jest twórca wielu rodzajowych scen, Giuseppe Maria Crespi. Z półmroku kościelne nawy wyłania się słabo oświetlona sylwetka konfesjonału. Siedzący wewnątrz młody kapłan położył rękę na uchylonym właśnie okienku i wysłuchuje spowiadającej się z pokorą kobiety, podczas gdy ubogi starzec w oczekiwaniu na swą kolej pogrąża się w rachunku sumienia. Obraz należy do tych dzieł, które raz ujrzane pozostają na zawsze w pamięci. Można by sądzić, że widzimy skromnego wikarego spowiadającego parafian przed niedzielną Mszą Świętą, gdyby nie to, że głowę spowiednika otacza wątły nimb z 5 gwiazdami.
Tym tajemniczym kapłanem jest Św. Jan Nepomucen a w świetle tego wszystkiego, co o nim wiemy scena ukazana przez Crespiego nabiera przejmującego znaczenia: malarz pragnął, aby posłannictwo Świętego spełniało jak wiadomo - w otrzymaniu tajemnicy spowiedzi zostało osadzone w realiach jego codziennej kapłańskiej posługi, która staje się tu jednocześnie niezwykle sugestywną apologią sakramentu pokuty.

Kapliczka nr 2. Mało, kto wie o tym, że najstarsza w Polsce figura Św. Kingi znajduje się w Dębnic w sąsiedztwie tamtejszego zamku.

Figurę ufundowała w pierwszej połowie XVIII w stulecia żona właściciela Dębna - Anna Tarłowa. O legendzie związanej z księżną pisze w swojej książce kustosz Dębińskiego zamku - Lidia Krupińska. Ponoć w zamku uwięzieni byli Tatarzy. Zdołali się oni uwolnić akurat w chwili, kiedy przybyła tam Kinga ze swoim orszakiem. Tatarzy otoczyli na wzgórku dwór księżnej. Nie wiadomo jakby się to skończyło, gdyby nie mieszkańcy wioski, którzy pospieszyli z odsieczą. Przyszła Święta z wdzięczności poleciła zbudować drewniany Kościół w Dębnie. Faktem jest, że od XVII w przy tutejszym Kościele była kaplica pod jej wezwaniem, zaś wspomniana figura stanęła na wzgórku gdzie według legendy Dębnianie pokonali Tatarów.

 

Kapliczka nr 3. Kolejna kamienia figura Posąg Chrystusa Frasobliwego wzniesiona została w 1746 roku.

Na wysokim postumencie z herbem Tarło umieszczone są inicjalny fundatora AT KK. Postument ten razem z Posągiem Chrystusa w późniejszych latach osadzona na wysokim czworobocznym cokole i osłonięta blaszanym daszkiem.



 

 

 

Kapliczka nr 4. Następna figura to posąg Św. Floriana wzniesiona w XVIII w na Woli Dębińskiej w parafii Dębno.

Barokowy kamienny posąg odnowiony z fundacji parafii w 1976 roku został umieszczony na nowym czworobocznym, gzymsowanym postumencie. Przyciąga uwagą podróżnych przejeżdżających trasą A4.



 

 

 

Kapliczka nr 5. Figura wzniesiona tuż przy Kościele Dębińskim w 1836 roku jest postać Najświętszej Panny Maryi Niepokalanie Poczętej.

Fundatorami tej figurki są mieszkańcy Dębna państwo Michał i Stefania Sułkowie. Wykonawcą kamiennego posągu z elementarni sztucznego kamienia jest Franciszek Adamek z Bochni. Figurkę wykonawca ustawił na wysmukłym postumencie, w którym znajduje się ostrołukowa wnęka. W tej wnęce umieścił figurkę Michała Archanioła. Cała figurka osłonięta jest blaszanym zadaszeniem.


 

 

Kapliczka nr 6. Matka Boska z dzieciątkiem - nie wymieniona w pracy Pani Anny Marii Pieronek. Lokalizacja ?


Wnioski (z pracy Anny Marii Pieronek)

Uogólniając zebrane doświadczenia i spostrzeżenia można wysunąć kilka konkretnych wniosków.

1. Kapliczki są częścią środowiska, w którym żyje człowiek, ale przede wszystkim są wyrazem wiary minionych pokoleń.

2. Na naszych oczach, których przepiękna forma swą rozmaitością i urodą tak wspaniale harmonizowała z otaczającą przyrodą. Wiele z tych przydrożnych znaków chrześcijańskich pobożności znika z naszego krajobrazu na skutek naturalnego zniszczenia. Niszczeją ukryte w cieniu starych, zgarbionych i pochylonych drzew, zbudowane z modrzewiowych belek o przepięknych formach architektonicznych, urocze budki, w których przez duże zakratowane okno dostrzec można figurki świętych i ołtarzyki. Rozsypują się kamienne czy ceglane kapliczki, zapadają się w ziemię ongiś stojące jak świece figury, pochylają się próchniejące drewniane krzyże. Dzieje się z nimi to samo, co z człowiekiem, który pod brzemieniem lat pochyła się i „kurczy”.

Ksiądz Jan Rzepa w swej książce napisał " Pragnę uwić bukiet z kwiatów, które jeszcze nie zwiędły, bo jutro byłby on już niniejszy i uboższy. Pragnę naszkicować na mapie diecezje istniejące kapliczki, figury i krzyże by w przyszłości, gdy ich już zabraknie, można by sobie otworzyć ten charakterystyczny dziś typ naszego krajobrazu z usytuowanymi przy drogach, w polach, na rozstajach i bezludziach z omszonymi pełnymi powagi i refleksyjnego nastroju krzyżami, ze stojącymi za ogrodzeniem z bzu i dzikiej róży tulącymi się do płaczącej brzozy kamiennymi figurami oraz tkwiącymi w otoku przyrody jak drogie kamienie w pięknej oprawie z białymi kapliczkami”. Zapomniane kapliczki to te, które wybudowane były z dala od zabudowań, w połach, wąwozach, na granicach wsi.

3. Obok kapliczek zaniedbanych na posesjach prywatnych widać kapliczki odnawiane piękne ukwiecone i ogrodzone. to pomniki, o których dba sam fundator lub jego następcy. Dnia 26.03.2000r. przeprowadziłam wywiad z panią Janiną Przeklasą, która powiedziała, że: ,,wybudowana przez jej ojca kapliczka dla niej samej jest najcenniejszym i najwspanialszym miejscem, przy którym spędza wolny czas. Pracując przy niej modli się jak mówi pracą i modlitwą i rozmową z Matką Bożą”.

4. Stosunek ludzi do stojących przy drogach kapliczek jest różny. Jedni z wielką czcią odnoszą się do nich inni przechodzą obojętnie. Przykładem jest córka pana Jana Przeklasy. Mówi ona, że są osoby, które gdy znajdą się w pobliżu kapliczek, żegnają się wypowiadając słowa: „ Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu”. jeszcze ludzie, którzy pamiętają czasy, gdy się podchodziło do krzyża i całowało się go, prosząc o błogosławieństwo. Młodzież przechodząc obok kapliczek nie zwraca na nie uwagę. Często mieszkając w pobliżu figurki nie wie jaki święty umieszczony jest na postumencie, to świadczy o zobojętnieniu. Największym szacunkiem wśród młodych cieszą się figurki Najświętszej Maryi Panny, a to, dlatego, że przy nich w maju gromadzą się matki, babcie by odmawiać litanie Do Matki Bożej. Babcia lub matka idąc na majówkę zabiera ze sobą wnuki i dzieci. Tak oto wpajają one wiarę i szacunek do kultu Maryjnego.
Nie spotkałam kapliczki zdewastowanej, ale zdarzyło się, że obok były butelki po piwie. Świadczy to o braku poszanowania dla tych miejsc.

5. Poznanie regionu, jego piękno powoduje głębokie uczuciowe związanie ludzi z tradycjami. Rozbudza w nich przywiązanie do rodzinnych stron, kultury i tradycji.

Kapliczki pełnią wyjątkową rolę w życiu człowieka:

·         są nierozerwalną częścią środowiska, w którym człowiek żyje, przekształca je tzn. doskonali lub niszczy.

·         są miejscem zadumy, refleksji nad życiem, jego troskami, radościami i przemijaniem.

·         są pamiątką po przodkach, którzy z różnych ważnych powodów fundowali je.

·         są wdzięcznością człowieka za otrzymane łaski (np. ocalenie życia).

·         łączą ludzi przez wspólną modlitwę (majówki) i opiekę nad pomnikami świętych.

·         są świadectwem głębokiej wiary ludzi, którzy w tych miejscach szukają nieustannej opieki Bożej.

·         są również obiektami podziwu dla turystów nie tylko z Polski, ale przede wszystkim dla gości zagranicznych.

 

Literatura