Kiedy powstało i gdzie znajdowało się Getto żydowskie w Brzesku w latach 1941-1942 ? 

Z tym tytułowym pytaniem zwracam się do internautów o pomoc w ustaleniu granic getta. Czas biegnie nieubłaganie a wraz z nim ubywa mieszkańców miasta pamiętających czasy okupacji.  Pamięć ludzka ma to do siebie, że bywa ulotna i najlepiej sprawdzić tak wiele źródeł, jak to możliwe i dopiero na podstawie kilku, nawet sprzecznych relacji, spróbować ustalić prawdę historyczną. Przykładem takich sprzecznych relacji są informacje dotyczące Getto w Brzesku, które istniało w Brzesku prawie półtora roku - od wiosny 1941 r. (*) do połowy września 1942 r.

   Oto co na temat granic getta w Brzesku napisał Jan Burlikowski w "Kronikach Miasta Brzeska": "Brzeskie getto składało się trzech części: pierwsza to cała ulica Berka Joselewicza /Wapienna/ z zabudowaniami po obu jej stronach. Druga część to budynki po stronie północnej rynku /dziś plac Gen. Karola Świerczewskiego/ do Rynku Siennego /dziś Kazimierza Wielkiego/ ograniczona dzisiejszymi ulicami Sobieskiego i Chopina. Trzecia część to zabudowania przy ulicy Głowackiego do Trzcianeckiej /dziś Obrońców Ruchu Oporu/ i do placu Kazimierza Wielkiego, jeśli idzie o część drugą i trzecią z wyłączeniem kamienic frontowych przy Rynku oraz ulicy Głowackiego."
   
   Wg relacji Kazimierza Wolnika (ur. luty, 1933), zanotowanej przez Jarosława Rubachę, obszar getta ograniczony był następującymi ulicami (oczywiście nazwy dzisiejsze): od wschodu: zachodnia strona ul. Sienkiewicza, od południa: północna strona ul. Kościuszki i Głowackiego, od wschodu: zachodnia strona ul. Spółdzielczej, od północy: południowa strona ul. Uczestników Ruchu Oporu i Ogrodowej.
Całe getto (tam gdzie nie było budynków) otoczone było wysokim (ok. 2-3 m), szczelnym płotem z desek, na górze którego znajdował się drut kolczasty. Do getta prowadziła tylko jedna brama w głębi ul. Chopina, tuż za uliczką dojazdową do starej plebanii (uliczka też już nie istnieje, bo na jej miejscu stoi nowa część kościoła). Ciekawe jest, że nie wszystkie budynki w obrębie tych ulic włączone były do getta. Normalnie funkcjonowały polskie lokale użytkowe i instytucje czy bar tzw. "Jedynka", a obecnie bar mleczny na rogu Ogrodowej i Sobieskiego. Z tego co wiem w budynkach tych Niemcy zamurowali wszystkie "tylne wyjścia" na podwórka i okna od strony getta. Były też takie budynki jak na przykład narożna kamienica na rogu ul. Kościuszki i Sobieskiego, gdzie funkcjonowała i funkcjonuje apteka. Apteka funkcjonowała normalnie, a cały budynek należał do getta i na górze zakwaterowani byli Żydzi.
Z terenu getta wyłączony był kościół i plebania od strony ul. Głowackiego oraz stodoła stojąca przy ul. Uczestników Ruchu Oporu, naprzeciw Ogródka Jordanowskiego. Teren pomiędzy nimi stanowił połączenie między, że tak powiem, wschodnią i zachodnią częścią getta. Tam gdzie nie można było postawić płotu Niemcy pozabijali wszystkie drzwi i okna wychodzące na ulice deskami.
    Wiadomości te zostały potwierdzone przez Panią Halinę Szczypuła (rocznik 1924) mieszkającą (do dzisiaj) na ul. Brzezowieckiej, która dodała, że była jeszcze jedna część getta - oddzielona od terenu zasadniczego. Stanowił ją obszar ograniczony ulicami: Berka Joselewicza (cała - obie strony), Głowackiego (strona południowa) Krętą (strona zachodnia) oraz skarpą nad Uszwicą. Oczywiście podobnie jak w części zasadniczej, ta także była otoczona płotem z drutem kolczastym od strony Uszwicy, a budynki włączone go getta miały pozabijane deskami okna i drzwi. Wysokim płotem zagrodzone były także oba wyloty ul. Berka Joselewicza. Brama do tej części znajdowała się na obecnej ul. Krótkiej. Ta część getta została zlikwidowana podobno wcześniej, ale dokładnej daty nie udało się ustalić.
O tej części getta opowiadała także babcia Jarosława Rubachy, która opowiadała, że przy likwidacji tej części getta, kilkunastu, czy też kilkudziesięciu Żydów ukryło się w piwnicach domów. Piwnice te miały sięgać skarpy nad Uszwicą (chyba były to tunele wykonane już podczas istnienia getta w celu ucieczek). Tam mieli oni zostać zastrzeleni przez Niemców.

Jerzy Wyczesany napisał w BIM-e (100 wydanie, 2001 r.) "Już we wrześniu 1941 r. lokalne władze okupacyjne nakazały ludności starozakonnej zajmującej się rolnictwem przenieść się do specjalnie wyznaczonych na terenie powiatu miejscowości. Do nich należały: Brzesko, Szczurowa i Zakliczyn. W Brzesku dn. 17 i 18 września tego roku Żydzi ci zostali umieszczeni w dwóch oddzielnych dzielnicach miasta: po obu stronach ul. Wapiennej (dziś Berka Joselewicza) oraz w rejonie ul. Solskiego, Uczestników Ruchu Oporu, Ogrodu Jordanowskiego, Chopina i placu Kazimierza Wielkiego."

(*) Podana przez Jerzego Wyczesanego data powstania getta nie zgadza się z tym co pisał Jan Burlikowski, wg którego getto powstało na wiosne 1941 r. Ponadto określone przez autora granice getta "w rejonie Ogrodu Jordanowskiego i Placu Kazimierza" są mało precyzyjne

 
    Na moją prośbę Jarosław Rubacha porównując relacje Jana Burlikowskiego z relacjami Jana Wolnika i Haliny Szczypała, sporządził orientacyjną mapkę getta. Na mapie tej zaznaczono obszary do których istnieją rozbieżności w wyżej podanych relacjach. .
 
 
Aby wyjaśnić wszystkie rozbieżności należy znaleźć odpowiedź na następujące pytania:
 
  1. Czy własność kościelna między plebanią i ul. Uczestników Ruchu Oporu była włączona do getta ? (patrz mapka).
  2. Czy getto było do ul Sobieskiego czy też do ul Sienkiewicza ? (patrz mapka).
  3. Czy poza ul. B. Joselewicza było także getto wzdłuż ul. Głowackiego do ul Krętej ? (patrz mapka).
  4. Kiedy powstało getto w Brzesku?

Zbigniew Stós