Komentarz: Na
początku kwietnia 1943 r. Niemcy odnaleźli w lesie katyńskim groby
pomordowanych oficerów polskich – jeńców wojennych, do czasu tragedii
osadzonych przez NKWD w obozie w Kozielsku. Władze niemieckie pod
koniec kwietnia powołały międzynarodową komisję, złożoną z czołowych
przedstawicieli medycyny sądowej i kryminalistyki, do przeprowadzenia
ekshumacji zwłok. Polski Czerwony Krzyż i Rada Główna Opiekuńcza w tym
samym celu wyłoniły komisję techniczną. Ze strony Kościoła brał w niej
udział ks. Stanisław Jasiński, kanonik krakowskiej Kapituły
katedralnej. (...) Niemcy uznali tragedię dokonaną przez NKWD
na narodzie polskim za doskonały antysowiecki chwyt propagandowy.
Kampanię propagandową rozpoczęli zaraz po ujawnieniu zbrodni.
Temu celowi służyła
rozpowszechniana przez urzędy Regierung des GG broszura pt. "Katyń –
masowe morderstwo w lesie katyńskim, sprawozdanie na podstawie
urzędowych danych i dokumentów", ze zdjęciami ekshumowanych ofiar mordu
(...). Ta niemiecka akcja propagandowa nie osiągnęła
swojego celu. Polacy dobrze wiedzieli, co sądzić o Katyniu, ale to nie
zaowocowało współpracą z okupantem. (Krystyna Jelonek-Litewka). Zamieszczoną poniżej broszurę odnalazłem w roku 1975 na strychu pomiędzy gontami, schowaną skrzętnie od czasów okupacji. Zbigniew Stós 10 kwietnia 2010 r. www.brzesko.ws |