Garść
wspomnień z lat 1945-1946 Ireny Szpindor
Irena Szpindor (z d. Koziarczyk), autorka zdjęć, obecnie lat 87, wraz ze swoimi rodzicami i dalszą rodziną (ciotki, wujkowie) uciekając przed UPA z Rawy Ruskiej (obecnie Ukraina) przyjechała do Brzeska w kwietniu 1944 r. i pozostawała tu aż do września 1946 r., kiedy wyjechała do Wrocławia, aby osiedlić się tam wraz z rodziną na stałe. Jest córką Walentego Koziarczyka, ur. w 1881 roku w Słotwinie, który w wieku kilku lat został sierotą i wychowywał się pod opieką starszego brata.
W Brzesku mieszkała w tzw. koziarczykówce - chałupce drewnianej po rodzinie ojca. Niestety ulicy pani Irena dziś już nie pamięta ale opisuje, "że to było od stacji Słotwina druga ulica w prawo szło się wzdłuż cmentarza żydowskiego w kierunku Okocimia. Obok domku w którym mieszkali była willa w której mieszkał p. Zwierz, dalej mały domek tu mieszkał Wiatr, w następnym domku Mikulscy, dalej kowal o nazwisku Mucha a za nim pani Piechowicz." (*)
Poniższe dwa zdjęcia zostały zrobione przez Panią Irenę zimą 1946 roku (styczeń lub luty). Widać na nim prof. Jana Ogielę (nauczyciela gimnastyki dla chłopców) wraz z grupą młodzieży z IV kl. Gimnazjum.
Na liście absolwentów Gimnazjum i LO w Brzesku nie ma Ireny Koziarczyk (autorki zdjęć) ani jej koleżanek. Oczywiście nie znaczy to, że osoby te nie skończyły Gimnazjum w Brzesku. Listy absolwentów z pierwszych lat po wojnie są niezupełne. Możliwe też, że zamieszone w Internecie spis absolwentów nie obejmuje tylko tych, którzy zdawali "małe matury" ? Pani Irena, podaje jeszcze inne wytłumaczenie: "Wychowawcą IV klasy gimnazjum był matematyk Prof. Złonkiewicz, który na zakończenie, po zdaniu tzw. "małej matury" wydał swoim uczniom świadectwa szkolne w dwóch egzemplarzach - oryginał (który powinien być wydany uczniowi) i kopię tego świadectwa (która powinna zostać w archiwum szkolnym). Pomyłkowe wydanie świadectwa i jego kopii dotyczyło całej klasy, może dlatego nie ma w ewidencji szkolnej wspominanych przeze mnie osób."
Jak napisała córka p. Ireny "Takie też świadectwa dostała moja Mama i je wykorzystała składając jedno do liceum w Krakowie a drugie do liceum (administracyjno-handlowego) we Wrocławiu na ul. Bosa-Haukego. Potem zrezygnowała ze szkoły w Krakowie ale już nie odebrała stamtąd świadectwa. Ukończyła szkołę we Wrocławiu, w której zdała maturę. Ale po ukończeniu tej szkoły nie odebrała już świadectwa i dokumentów składanych przy rekrutacji. Tak więc nie ma żadnego dokumentu tylko te nieliczne zdjęcia i wspomnienia z tamtego okresu."
W wykazie absolwentów szkolnych nie ma też jej brata - Juliana Koziarczyka, który w Pałacu w Okocimiu zdawał (dużą) maturę. "Niestety zmarł on w latach 90 tych i nie wiem czy jakieś po nim papiery ocalały".
Ostatnie zdjęcie zrobione przez Irenę Szpindor, jest jedyne w swoim rodzaju i przedstawia, wysadzony przez Niemców wiosną 1945 roku, budynek Dworca PKP w Słotwinie.
Dworzec PKP Słotwina-Brzesko wiosną 1945 roku
Zdjęcia i wypowiedzi autorki zdjęć udostępniła i przesłała jej córka - Hanna Szpindor.
Opracował: Marek Sukiennik 6 marca 2012 r. (*) Od admina: Jest to opis dzisiejszej ul. Okulickiego. Dom rodziny Zwierzów po zmianie nazwiska na Janowskich, dom Mikulskich i Wiatrów stoją do dzisiaj. Dom kowala Muchy i rodziny Kołków są chyba zburzone. Pierwszym domem z tej strony ulicy był dom Mrówków zburzony tuż po wojnie. (na podstawie informacji od J.B.)
Zbigniew Stós |