Słotwina - wypadki kolejowe.

 

Z Brzeska donoszą nam, że wczoraj o godz. 7 wieczorem wykoleiły się podczas przesuwania pociągów na stacyi w Słotwinie 2 wozy ciężarowe, wskutek czego ruch pociągów był wstrzymany aż do godziny pół do 1 w nocy. Z ludzi nikt nie poniósł szwanku.

 

Gazeta Lwowska 24 listopada 1895 nr 271 str.4


 

Wypadkl kolejowe. Na stacji w Słotwinie (w pobliżu Bochni) nastąpiło zderzenie się pociągów. Dzięki przytomności maszynistów nie przyszło do wielkiego nieszczęścia, jednak kllkanaście osób odniosło rany lekkie lub potłuczenia.

 

Przyjaciel Ludu 2 marzec 1907 r nr.10 str.14


 

Katastrofa kolejowa w Słotwinie. Stacya kolejowa w Słotwinie położonej obok Brzeska, jest widownią częstych katastrof, które tam rokrocznie nawet kilka razy się zdarzają.

 

W nocy z soboty na niedzielę d. 14 b. m. przyszło znów do nowej katastrofy. Oto pospieszny pociąg ciężarowy (zw. "Eilzug"), idący od Krakowa, najechał tuż przed stacyą na pociąg ciężarowy, który właśnie wyjeżdżał ze Słotwiny do Tarnowa. Cztery wagony zwykłego pociągu ciężarowego uległy zupełnemu zniszczeniu, a ośm zostało znacznie uszkodzonych i zrzuconych z tortu. Z osób tylko jeden z przesuwaczy doznał połamania żeber i innych ciężkich obrażeń. Szkoda Dyrekcyi kolejowej wynosi kilkaset tysięcy koron.

 

Wina leży po stronie pełniącego podówczas służbę urzędnika, który puścił ze stacyi pociąg ciężarowy na ten sam tor, którym szedł pospieszny ciężarowy od Bochni. Urzędnik ów, obarczony liczną rodziną, został natychmiast zasuspendowany.

 

Wieść o tej katastrofie rozeszła się lotem błyskawicy po okolicy i wszystkich stacyach bliższych i dalszych Przez całą niedzielę gromadziły się na miejscu katastrofy liczne tłumy okolicznych włościan, zjeżdżali kolejarze z różnych stacyi i komentowali rozmiary katastrofy.

 

Gazeta Tarnowska 20 marca 1909 r. Nr 12, str 4 i 5


Nadesłał: Mariusz Gałek

18 marca 2013 r.