Panie Przewodniczący, Wysoka Rado Państwo prawa, oparte na wypracowanych zasadach demokracji można budować wyłącznie z poszanowaniem praw wszystkich uczestników życia społecznego. Druga z kolei sesja Rady Powiatu Brzeskiego pokazała, jak łatwo odrzeć kruchą umowę społeczną z prawdy i konsensu społecznego. Radni Powiatu Brzeskiego zostali z mocy obowiązujących przepisów i na podstawie mandatu, udzielonego im przez lokalne społeczności do reprezentowania ich na forum Wysokiej Rady i obrony społecznych interesów. Jednak tą zasadę można realizować wyłącznie w atmosferze wzajemnego zaufania, równomiernego dostępu do wiedzy i informacji publicznej, poszanowania dokonań naszych poprzedników oraz na podstawie prawdziwych informacji, przekazywanych nam przez upoważnione organy w tym przypadku Zarząd Powiatu. Zarząd przygotowuje posiedzenie Rady i opracowuje materiały, które służą radnym we właściwym podjęciu decyzji i uchwaleniu zgodnej z prawem i odczuciem solidarności społecznej uchwał. Respektujemy starą zasadę, która mówi, że „człowiek, który jest w stanie zrozumieć problem może podjąć właściwą decyzję”. Tych elementarnych zasad Zarząd nie przestrzegał przy ustalaniu wynagrodzenia Staroście Brzeskiemu. Przedłożony pod obrady projekt uchwały nie zawierał proponowanych kwot poszczególnych elementów wynagrodzenia, co uniemożliwiało racjonalne odniesienie się do propozycji zarówno w kontekście porównania tego wynagrodzenia z zarobkami w podobnych jednostkach samorządowych, jak również do zarobków Starosty poprzedniej kadencji. Przygotowany projekt uchwały nie wyjaśniał sposobu naliczania wynagrodzenia Starości, nie definiował użytych tam ustawowych jego elementów ani nie pokazywał przedziałów kwotowych tych składników. Jak się później okazało był to przemyślany zabieg, który przy ustalonym wcześniej, przez koalicję PiS i PO, uposażeniu Starosty bliskim maksymalnego poziomu, miał rozwodnić ewentualne protesty lub inne propozycje radnych. Dziwiła nas niezmiernie postawa radnych skupionych wokół Prawa i Sprawiedliwości, którego głównym zamierzeniem jest tworzenie państwa solidarnego i taniego, a więc takiego, w którym nie generuje się olbrzymich kominów płacowych, a przedstawicielstwo społeczne nie jest traktowane jako „skok na kasę”. Nie przyniósł również efektu apel opozycji do tych radnych z poprzedniej kadencji takich jak min.: Pan Kazimierz Brzyk, których postulatem w poprzedniej radzie i programie wyborczym było obniżenie płac członkom zarządu. Widocznie za nic ma się obietnice wyborcze i szacunek wyborców w momencie przejęcia władzy. Jednak nie te elementy misternie przygotowanej „kampanii” płacowej Starosty nas przekonują, że tezy „przejrzystego i taniego powiatu” są sprawnie zmanipulowaną fikcją polityczną. Wobec braku merytorycznych argumentów, uzasadniających tak olbrzymie zarobki Starosty Ryszarda Ożóga posłużono się kłamstwem i nieprawdą. O tyle jest ona godna napiętnowania, że użyto jej nie tylko do wprowadzenia w błąd Radnych Powiatu Brzeskiego lecz również przekazano ją do publikacji mediom fałszując mieszkańcom obraz zachłanności nowych władz powiatu brzeskiego. Kłamstwo jakie miało miejsce na sali posiedzeń Rady sprowadza się do fałszywego porównania zarobków obecnego Starosty Pana Ryszarda Ożóga z wynagrodzeniem poprzedniego Starosty. Wielokrotnie na sali obrad padał argument, że zarobki Starosty Ryszarda Ożóga będą o 20 % niższe od poborów poprzednika, co jest zbieżne z informacjami przekazanymi mediom, które stwierdzają, że Starosta Ożóg będzie zarabiał o 1800 zł mniej niż jego poprzednik. Fakty te nie znalazły jednak odzwierciedlenia w protokole z sesji. Prawda jest jednak zgoła odmienna. Łatwo to udowodnić, analizując i porównując uchwały Rady Powiatu Brzeskiego z dnia 19 listopada 2002 roku i z dnia 19 grudnia 2006 roku.
Jasno widać, że to Starosta obecnej kadencji, a nie poprzedniej będzie zarabiał więcej. Jak więc mają się deklaracje Pana Ryszarda Ożóga o niskich zarobkach i transparentności urzędu. Dalszą konsekwencją ograniczania dostępu do informacji publicznej i stworzenia sobie możliwości blokowania weryfikacji tych półprawd była niezwykła determinacja, z jaką grupa radnych rządzącej koalicji broniła obsadzenia stanowiska przewodniczącego Komisji Rewizyjnej osobą z własnego układu. Grupa radnych nie będących w koalicji rządzącej uważa, że tylko rzetelny nadzór kontrolny prowadzony przez sprawny zespół radnych powiatowych jest gwarantem rzeczywistej, solidarnej współodpowiedzialności wszystkich radnych wybranych przez ogół mieszkańców Powiatu Brzeskiego. Działania mające na celu zablokowanie powstania demokratycznych organów kontrolnych wewnątrz Rady Powiatu oraz manipulacja rządzącej koalicji w celu zrzucenia za to odpowiedzialności na radnych pozostających w mniejszości, jest protezą demokracji i budzi w społeczeństwie sprzeciw i obrzydzenie czego jesteśmy obecnie świadkami. Totalne zawłaszczenie władzy przez obecną koalicję mający swój wyraz w niedopuszczeniu „opozycji” do udziału w pracach zarządu i prezydium Rady doprowadziła, przy braku umiejętności przewidywania konsekwencji takich działań, do paraliżu prac ustawowych organów Rady Powiatu Brzeskiego. Obecne deklaracje władzy o możliwości „Statutu Powiatu Brzeskiego” traktujemy jako instrumentalne, koniunkturalne i niedemokratyczne formy dopasowywania prawa do przyjętego, złego modelu zarządzania powiatem i starostwem. Wszelkie próby podejmowane przez Starostę Ryszarda Ożóga ubezwłasnowolnienia opozycji poprzez działania sprzeczne z etyką samorządowca takie jak: 1. zmiana prawa w zależności od obecnych potrzeb rządzących, 2. nerwowa agitacja członków opozycyjnych ugrupowań w celu skłonienia ich do przejścia na stronę koalicji rządzącej, 3. brak informacji o stanie faktycznym i nierównoprawny dostęp informacji jawnej, 4. podawania do publicznej informacji treści niezgodnych z prawdą oraz próby obarczania opozycji winą za niepowodzenia Zarządu, jak to miało miejsce w przypadku niepodjęcia uchwał, z powodu zaniedbań Starosty w zakresie uzgodnienia ich z komisjami rady, co wywołało słuszne oburzenie społeczne, 5. podejmowane w ramach tzw. „lustracji” próby zwolnień pracowników, którzy poglądami politycznymi lub innymi względami osobistymi nie odpowiadają obecnemu Staroście, spotkają się z naszym zdecydowanym sprzeciwem i publiczna krytyką. Stoimy na stanowisku, że urząd nie jest skomercjalizowaną jednostką służąca do zaspakajania bieżących potrzeb organizacji partyjnych w zakresie zatrudnienia swoich członków. Urząd jest zakładem pracy, w którym wszyscy pracownicy niezależnie od swoich sympatii politycznych i personalnych oraz dyspozycyjności pozamerytorycznej, o ile spełniają kryteria profesjonalizmu i właściwego wykonywania swoich obowiązków, mają prawo realizować swoja misję życiową, jaką jest praca zawodowa wierząc, że każdy pracodawca darzył ich będzie szacunkiem, właściwie wykorzysta ich potencjał i zasadnie pokieruje ich rozwojem. Bezwarunkowo deklarujemy konsekwentnie wypełniać zawarte w przysiędze dążenie do skutecznego gospodarowania majątkiem powiatu i poprawy losu mieszkańców Powiatu Brzeskiego. Dlatego składany formalny wniosek, aby na kolejnym posiedzeniu Rady Powiatu Brzeskiego odbyć rzeczową, prawdziwą i równoprawną dyskusję na temat wynagrodzenia Starosty Brzeskiego nowelizując szkodliwą społecznie uchwałę z dnia 19 grudnia 2006 roku. Swój apel kierujemy szczególnie na ręce Pana Kazimierza Brzyka, który swoimi wystąpieniami deklarował zgodność swoich poglądów w tym zakresie z naszym stanowiskiem i zasadami solidarności społecznej. Tu następuje 10 podpisów radnych 1. Chudyba Stanisław 2. Kanownik Tadeusz 3. Kozłowski Wiesław 4. Krzemińska Maria 5. Potępa Andrzej 6. Szydek Andrzej 7. Tota Piotr 8. Wawryka Grzegorz 9. Zachara Jarosław 10. Zelek Andrzej
28 grudnia,2006 III Sesja Rady Powiatu Brzeskiego |