ślub majowy – dlaczego nie …

Od wielu lat wśród nowożeńców istnieję przesąd, że ślubu nie należy brać w miesiącu maju. Statystyki kościelne i cywilne, faktycznie odnotowują znikomą ilość małżeństw zawieranych w tym miesiącu. Dziwi mnie bardzo, skąd taki stereotyp przetrwał aż do dnia dzisiejszego i – na dodatek – wśród Katolików. W mojej ocenie miesiąc maj, to jeden z najpiękniejszych okresów w kalendarzu liturgicznym Kościoła. Ponadto jest to miesiąc poświęcony Maryi, której można w szczególny sposób zawierzyć „nową drogę życia”. Czy można sobie wyobrazić piękniejszy okres na zawarcie małżeństwa ? Wszystko wokoło się zieleni, pachną bzy, kwitną kwiaty i „cieniste gaiki, źródła i kręte strumyki”. Śpiewamy również, że „wdzięcznym strumyki mruczeniem, ptaszęta słodkim kwileniem. I co czuje, i co żyje, Niech z nami sławi Maryję …

 

Ks. Jan Kudłacz składa gratulacje Jubilatom

 

Niedawno byłem uczestnikiem uroczystości Złotego Jubileuszu Józefy i Jana Pasków z Uszwi, którzy w maju - 50 lat temu - zawarli sakramentalny związek małżeński. Póki co, Pan Bóg pozwolił im dożyć godziwego wieku, obalając tym samym pogańskie przysłowie, że „jak w maju ślub, to rychły grób”.

Oprócz tego, że Dostojni Małżonkowie doczekali w zdrowiu i dostatku dnia swojego jubileuszu, to także - albo nawet - przede wszystkim, dochowali wierności przysięgi małżeńskiej, którą złożyli wobec Boga i Kościoła w obecności śp. ks. Kazimierza Soja. Tym samym wielowiekowe powiedzenie, że „ślub majowy - rozwód gotowy”, także stało się nieaktualne.

 

Wspólne zdjęcie z zespołem Uszwianie

Józefa i Jan Paskowie mają dwóch synów. Doczekali się także czterech wnuków i dwie wnuczki. Do niedawna, Józefa aktywnie uczestniczyła w życiu kulturalnym wsi - śpiewając w zespole folklorystycznym USZWIANIE, zaś Jan w wieku emerytalnym odkrył w sobie talent poetycki i - na różne okazje - pisze wiersze, a nawet teksty piosenek „na ludową nutę”. Dostojni Jubilaci otrzymali specjalnie błogosławieństwo i życzenia od biskupa Wiktora Skworca, ordynariusza diecezji tarnowskiej, który - w skierowanym do Nich słowie - szczególnie podkreślił rangę dochowania słów przysięgi wobec Boga, zwłaszcza w okresie nasilającego się kryzysu małżeńskiego.

Szanownym Jubilatom życzymy wszelkiej pomyślności na kolejne lata wspólnego życia, zaś nowożeńcom polecam uważnie przeczytać „Hymn o miłości” z listu świętego Pawła Ap. do Koryntian i - bez żadnej obawy - zawierać ślub majowy !!!

Marek Białka

17 maja. 2007