Jestem…
Jestem Ojcze Święty Jak obiecałam W ścisku pielgrzymim Do krypty się pcham Klękam przy Tobie Nie wpuszczą Strażnik dalej nas gna
Ale ja się nie ruszam Przy Tobie trwam Znów się mażę Ach ta łza Nie pędzi mnie straż
Koło mnie dziwny ruch Spada bordowy aksamitny sznur Wnoszą dziewczynkę Ona też łka Przylgnęła do płyty twego nagrobka Jej nogi bezwolne Powieka drga Jej oczy nie widzą Lecz czuje jej dusza
Czekamy Na co Czekamy na cud Ona w to wierzy Więc wierzę i ja
Watykan bez Ciebie A ja niezmiennie Przy Tobie wciąż trwam Jestem
Agata Podłęcka |